kolejne ciasto które gościło na mym świątecznym stole w tegoroczne święta ...
przepis dostałam kilka lat temu od jednej z moich koleżenak i od momentu kiedy poraz pierwszy je zrobiłam bardzo często jest gościem w moim domu.
wprawdzie pierwotny przepis trochę był inny ale dzięki moim małym zmianom wg mnie i mojej rodzinki tylko zyskał na tym
LODOWIEC
- 2 opakowania biszkoptów
- 4 budynie śmietankowe lub waniliowe
- szklanka cukru
- 2 kostki masła
- 8 żółtek
- 3 szklanki mleka
- 3 galaretki
- owoce (niekoniecznie)
mleko zagotować
żółtka, cukier, budynie połączyć w jedną całość (można dodać trochę mleka dla uzyskania alepszej konsystencji).
gdy mleko zacznie się gotować wlać do niego masę jajeczną i ciągle mieszając czekamy aż całość osiągnie konsystencję gęstego budyniu. odstawić masę budyniową do wystudzenia
utrzeć masło. do tartego masła dodawać po łyżce kremu budyniowego i łączyć zesobą. czyność powtarzamy aż do skończenia się budyniu.
galaretki rozrobić wg przepisu na opakowaniu.
biszkopty moczyć w galaretce i układać na spodzie tortownicy. na rozłożone biszkopty nałożyć krem. wyrównać. wierzch pokryć ponownie biszkoptami maczanym w galaretce. wstawić do lodówki w celu stężenia.
gdy galaretka zacznie nam tężeć wylać ją na wcześniej przygotowane ciast (wcześniej wierzch można udekorować owocami). wstawić do lodówki do całkowitego stężenia galaretki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz